Wiem, że jesteście oblatane po różnych forach, z różnych miast pochodzicie, ale świat się robi co raz mniejszy. I wiem, że większość z Was zna i planuje zakupy w pasmanterii Pasja, w Warszawie. Choćby podczas Dni Kraftu zbliżających się wielkimi krokami w kwietniu w CH Blue City.
Nie miłe zupełnie newsy Wam przynoszę. Miałam je od tygodnia i dzisiaj podczas wizyty w Pasji, jeszcze je potwierdziłam.
Otóż na skutek krwiożerczego kryzysu, ceny wynajmu CH podobno wzrosły tak bardzo (ponadto rozliczane są w walucie), że Właściciel pasmanterii Pasja nie wytrzymał tego finansowo i podjął decyzję o likwidacji sklepu do końca marca 2009.
Na mieście się mówi, że podczas Dni Kraftu będzie tylko stoisko z Pasji. Trudno mi powiedzieć jak bogate w asortyment – słyszałam tylko o artykułach do decupage.
Co gorsza informacje przeciekają tylko do stałych klientów odwiedzających sklep. Nie ma żadnych informacji na witrynach, cisza na stronie, żadnych newsletterów.
Ja nie podważam decyzji– na pewno była podyktowana wynikami finansowymi. Poza tym oczywiście każdy szef ma prawo zamknąć firmę, ograniczyć działalność jeśli Mu się to po prostu nie opłaca.
Ale jakikolwiek brak informacji na ten temat do Klienta jest karygodny.
Wiem, że planujecie zakupy w Blue City. Weźcie pod uwagę powyższe informacje.